Depresja poporodowa i jak wspierać młodą matkę

Bardzo długo depresja poporodowa była ignorowana przez otoczenie, ponieważ uważało się, że to są zwykłe fochy, a każda młoda mam jest zmęczona, hormony szaleją przez co jest bardziej wrażliwa a nowa rola w życiu może wydawać się przytłaczająca, dlatego też otoczenie nie reagowało odpowiednio. Teraz wiemy, że depresja poporodowa to choroba, z która boryka się nawet co piąta kobieta, która niedawno urodziła dziecko. Oczywiście ma to związek z szalejącymi hormonami, zmęczeniem oraz przytłoczeniem nową rolą, jednak to nie wszystko, ponieważ ta choroba zagraża zarówno młodej mamie jak i jej dziecku. Bardzo często kobiety nie radzące sobie z presją, stresem i obowiązkami jakie dostały w komplecie z dzieckiem, stają się apatyczne, nerwowe, płaczliwe i zestresowane. Po dłuższym czasie, jeżeli kobieta nie otrzyma wsparcia i pomocy od najbliższych, lub od specjalisty może dojść nawet do tragedii. Zdarza się, że kobiety w skrajnych przypadkach depresji poporodowej pozbawiały życia swoje dzieci, lub też popełniały samobójstwo przy tym zabijając swoje dziecko. Dlatego też depresji poporodowej nie należy ignorować licząc, że samo jakoś przejdzie, należy kobiecie udzielić potrzebnego w tej sytuacji wsparcia i pomocy oraz często mówić jak doskonale sobie radzi w nowej roli, dzięki temu poczuje się kochana i pewniejsza swoich umiejętności.